Są dni pełne radości, szczęścia i uniesień. Ale są też inne – pełne zadumy i refleksji. I taki jest listopadowy dzień, kiedy to przychodzimy na cmentarze, zapalamy znicze, wspominamy, tęsknimy i… odchodzimy. Niestety, życie ma swój początek i swój koniec. Tylko od nas zależy, co ocalimy i o czym będziemy pamiętać… Alicja ♥ 6 lat ♥ Igorek ♥ 1,8 miesięcy…